Od niecałego roku jesteśmy małżeństwem :) Przygotowania do ślubu były półtorarocznym maratonem, przejrzałam mnóstwo stron, dzięki Ślubowisko poznałam kilkanaście super babek i utrzymujemy kontakt do dzisiaj dzieląc nasze radości i smutki, ciesząc się naszymi pociechami :) Kilka z nich poznało się osobiście mi niestety nie było dane gdyż spotkania odbywały się na południu Polski a ja byłam wtedy w ciąży.
Z perspektywy czasu nie żałuję niczego z tego dnia, wręcz marzę o tym aby go kiedyś powtórzyć :) Chciałam aby był wyjątkowy, miałam wszystko pod kontrolą i dopięte na ostatni guzik :P nie byłabym sobą gdybym nie miała tego tak zrobionego, bo żyłabym w stresie, że coś nie wypali.
Z chęcią mogłabym zająć się profesjonalnie organizacją ślubów, lecz nie tutaj, nie w mojej najbliższej okolicy niestety... Każdy chce zaoszczędzić... Może kiedyś?
Kilka zdjęć :)
Zdjęcia: MWLifeography
taak tu raczej wesela są skromne każdy szuka na czym to można zaoszczedzić ale to jedyny taki dzień według mnie warto zaszaleć :)
OdpowiedzUsuńAnia no ja nie oszczędzałam ;D i co chciałam to miałam :) w końcu żyje się raz :)
OdpowiedzUsuńi o to chodzi :) ja tak jak Ty :) wesele ma się raz
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia, piękni Wy no i to na torcie- rewelacja !!!
OdpowiedzUsuńfajnie tak powspominac piekne zdjecia!
OdpowiedzUsuń