Poza tym dzięki marce Dzidziuś miałam przyjemność spróbować płyn do prania :) Mydełko juz znaliśmy bo my Dzidziusia używamy do prania rzeczy naszego Smyka :) Odplamiacz czeka na lepsze czasy :) Zaczynamy próbować inne jedzonko więc lada moment się przyda :)
Powiem Wam tak :) Ładnie odpiera :) Ale ja jednak wolę proszek :) Nie wiem czemu ale bardziej mnie satysfakcjonuje pranie :) i zapach :)a to dla mnie ważne :)
W międzyczasie Love Me Green dba o moją buzię :)
Peeling boski! :) Jak dla mnie rewelacja!!! Krem do twarzy tak samo od razu czuć ulgę i przyjemnie pachnie. Odczuwa się takie odprężenie. Polecam i na pewno jeszcze skorzystam :))
A teraz życzę Wam miłego popołudnia :) My się plażujemy mimo mojego kiepskiego samopoczucia bo jak nie teraz to kiedy? :) Da się przeżyć :)
Następnym razem opowiem Wam jak mój synuś lubi plażę oraz gdzie byliśmy w sobotę i jaką super zabawkę mama mu sprezentowała :D od teraz to jego najlepszy przyjaciel :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz