wtorek, 20 stycznia 2015

Misz- masz produktowy czyli co nowego dla dziecka można kupić.

Mówiłam Wam już że do białej gorączki doprowadzają mnie zaplamione śliniaki mojego dziecka? Jak nie zapiorę od razu to amen. Plamy zostają i chyba tylko ace by pomogło. No ale są kolorowe i do ace je nie włożę, więc są jakie są. Ale! Trafiłam na cudo! :D be-do i życie od razu robi się łatwiejsze. Śliniak zrobiony z wodoodpornej i plamoodpornej tkaniny. Mało tego :D ma kieszonkę. Moje dziecko go uwielbia :) Nie zamienię go na żaden inny i nie oddam nikomu. Piorę go ręcznie a dokładniej opłukuje pod kranem na grzejnik i znów jest gotowy do użytku. Cena ok 30zł. Warto bo naprawdę nie barwi się niczym!!!















Mamy dzieci. Moje jeszcze małe ale taki już 3latek to całkiem fajny dzieciak jest. Takim właśnie szkrabom można uzupełnić dietę dziecka o suplementy diety. Akuna proponuje nam multiwitaminowy naturalny produkt dla dzieci, którego zadaniem jest wzmocnienie systemu immunologicznego, odporności, odżywia organizm. Cena jest niestety kosmiczna i na pewno odstraszy niejednego z rodziców bo za niecałe pół litra trzeba zapłacić 156zł. Produkt z górnej półki.
Info od producenta:



No i na koniec Gorvita i Alantoin. Krem dla dzieci i dorosłych z problemami skórnymi. Dla dzieci typowo do odpieluszkowego odparzenia skóry można jak wiadomo stosować go by temu zapobiegać. Łatwo się rozsmarowuje, wystarczy cienka warstwa. W składzie ma kompleks witaminowy A, E, F, alantoina, panthenol. Polecany do skóry atopowej. Cena ok. 8-9 zł więc rewelacyjna dla rodziców, którzy tych maści zużywają całe kilogramy :D


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz